Provided to YouTube by Parlophone PolandKrakowski spleen (2011 Remaster) · MaanamNocny Patrol (2011 Remaster)℗ 1984, Digital Remaster 2011 The Copyright in t "Stworzyłam sobie bajkę i tak teraz żyję" – mówi w dokumencie Bartka Konopki "Droga do mistrzostwa" Kora i dodaje - "Mimo mrocznych zakrętów, uważam, że moje życie było nieprawdopodobnie ciekawe". Wokalistka Maanamu odeszła 28 lipca 2018 r."Od początku mnie zafascynowała. Była dla mnie starszą, ukochaną siostrą. Mądrą, wymagającą, atrakcyjną pod względem intelektualnym i duchowym. Co ważne, czułem się też kochany przez nią. W jakiś sposób się z niej składam. Bardzo ceniłem sobie jej krytykę, była w niej bezwzględna, ale rzetelna" - w rozmowie z PAP wspomina Korę Stanisław Soyka. "Była fantastyczna. Działała na sto procent i wymagała tego od innych, z nią nie było żartów. Muzyka musiała ja inspirować, stymulować. Miała niezwykłą wrażliwość muzyczną, była muzyką, chciała być inspirowana i popychana do przodu, a jak coś w studio nie działało, to potrafiła wyrzucić muzyka z hukiem za drzwi" - zdradził PAP Artur Hajdasz, który grał z Korą dekadę temu. "Z ogromnym żalem i rozpaczą informujemy, że dziś o na swoim ukochanym Roztoczu w otoczeniu najbliższych osób, ukochanych zwierząt i wspaniałej przyrody zmarła Kora. Wielka artystka, piosenkarka, poetka, malarka. Wyjątkowa kobieta, żona, matka, siostra, babcia, przyjaciółka. Ikona wolności. Zawsze bezkompromisowa w dążeniu do prawdy. Zaangażowana w ruch hipisowski, w działalność pierwszej Solidarności, w budowę demokracji i ruchy kobiece" - rok temu taka informacja od jej męża Kamila Sipowicza zasmuciła muzyczny świat. Dzień później, 29 lipca, odszedł inny znakomity muzyk, Tomasz Stańko. Obok Kory, Janusza Gajosa, Rafała Olbińskiego i Agnieszki Holland był bohaterem dokumentu Bartosza Konopki "Droga do mistrzostwa" z 2016 r. Kora opowiada w nim o swoim trudnym dzieciństwie, pobycie w domu dziecka, rodzicach. "Jako dziecko namiętnie popełniałam samobójstwa, byłam w tym mistrzynią. Nie chciałam żyć. Teraz nauczyłam się adorować życie, każdą jego chwilę w świecie, który sobie sama stworzyłam. Stałam się zachłanna na czas. Mimo mrocznych zakrętów uważam, że moje życie było nieprawdopodobnie ciekawe. Stworzyłam sobie sama bajkę" - mówi w filmie. Wokalistka Maanamu urodziła się 8 czerwca 1951 roku w Krakowie. "Jestem dzieckiem słońca. Moi rodzice byli wschodnimi repatriantami - mama pochodziła ze Lwowa, ojciec z Buczacza. Nie potrafili odnaleźć się w powojennej Polsce. Byliśmy bardzo biedni, w siedem osób mieszkaliśmy w trzydziestometrowej suterenie bez ciepłej wody i prądu" - opowiada w biografii "Kora, Kora. A planety szaleją". Kiedy miała cztery lata, jej mama zachorowała na gruźlicę. Kora trafia do domu dziecka. Spędziła tam pięć lat, w tym czasie zmarł jej ojciec. "Bieda, brak intymności i własnego kąta w naszej klaustrofobicznej suterenie sprawiły, że odkąd pamiętam, uciekałam od tego świata" - pisała o swoim dzieciństwie. W liceum odkryła świat hippisów i jej życie się zmieniło. W Piwnicy pod Baranami poznała Marka Jackowskiego. W 1972 r. urodziła syna Mateusza i z rodziną przeprowadziła się do Warszawy. Najpierw śpiewała z duetem Jackowski-Milo Kurtis, a po odejściu Kurtisa, wraz z Johnem Porterem utworzyli Maanam Elektryczny Prysznic. W 1981 r. ukazała się pierwsza płyta podpisana jako Maanam, już bez Portera. Album nazywał się po prostu "Maanam" i zawierał przeboje "Szare miraże", "Żądza pieniądza" i "Boskie Buenos". Maanam zawładnął publicznością Jarocina, a potem Opola. Do 1984 r. wydali jeszcze trzy płyty. Grali nawet kilkaset koncertów rocznie, z powodzeniem występowali za granicą. "Nie odnieśliśmy oszałamiającego sukcesu kasowego, ale byliśmy rozpoznawalni. Na słynnym festiwalu w Roskilde występowaliśmy w towarzystwie Simple Minds, Siouxsie And The Banshees, Andreasa Vollenweidera. Poznałam Ninę Hagen. W Turku w Finlandii graliśmy z The Cure i Lloyd Cole and the Commotions. Był taki moment, że w sklepach muzycznych mieliśmy swoją półkę +M jak Maanam+ (...) Wtedy wydawało nam się, że zawojujemy świat. Mieliśmy w sobie wielką siłę" - opowiadała w książkowej biografii. Kora sama przyznała, że nie wytrzymała tempa i presji. Rozwiązała zespół i rozwiodła się. "W zespole działy się niezdrowe rzeczy i te niezdrowe rzeczy zagrażały mojemu zdrowiu psychicznemu. Musiałam się z tego wyłączyć, mam dwójkę wspaniałych dzieci, dla których nie miałam zbyt wiele czasu. Zajęłam się nimi i od razu stało się cudownie" - mówiła magazynowi "Non Stop" w 1988 r. Jednak rok później pojawił się kolejny krążek Maanamu "Się ściemnia". Teledysk do singla "Się ściemnia" był pierwszym regularnie nadawanym przez MTV polskim wideoklipem. Na płycie gościnnie zaśpiewał Stanisław Soyka. "Z Korą poznaliśmy się w 1978 roku, w studio Polskiego Radia w Katowicach. Ja nagrywałem piosenki z filmu +Grease+, w duecie z Anną Jantar, a Kora z Markiem Jackowskim przygotowywali swoje nagrania. Potem, choć każdy szedł swoją drogą, nasze spotkania były coraz częstsze. Nasza współpraca była zazwyczaj towarzysko-kurtuazyjna, ale mogę powiedzieć, że się przyjaźniliśmy" - powiedział PAP Soyka. "To dzięki jej rekomendacji w 1985 r. zainteresował się mną ówczesny amerykański menadżer Maanamu, Bob Lyng. Dzięki Korze podpisałem kontrakt z wytwórnią RCA. To pozwoliło mi spędzić w zachodniej Europie trzy lata, co było niezwykłym doświadczeniem w moim życiu i pozwoliło bardzo dużo się nauczyć. I to doświadczenie jest ściśle związane z Maanamem" - dodał. Maanam wydawał kolejne płyty, które sprzedawały się nawet w 350 tysiącach egzemplarzy ("Róża" z 1994 r.). W 2008 r., po wypadku Marka Jackowskiego, zespół zawiesił działalność. Kora nagrywała płyty solowe, współpracowała z innymi zespołami, Pudelsi, składem 5th Element. Nagrywała piosenki z Stanisławem Soyką, Glacą ze Sweet Noise. Pod koniec pierwszej dekady XXI wieku w jej zespole na perkusji grał Artur Hajdasz, syn perkusisty Breakout. Muzyk, który grał na bębnach w Pudelsach, Homo Twist i Made In Poland – a teraz przygotowuje solowy album – w rozmowie z PAP wspomina, że z Korą spotykał się na gruncie towarzyskim, bo przyjaźnił się z jej synem Mateuszem. "Z Korą próbowaliśmy się spotkać muzycznie wiele razy. Kiedy w końcu się udało, odkryłem, że to była postać nieziemska, najwyższego kalibru. Robiła jedno podejście wokalne i wszyscy byli zachwyceni. Potem nagrywała dwie kolejne mistrzowskie wersje, że trudno było wybrać, która jest lepsza". Bela Komoszyńska z zespołu Sorry Boys zaznacza, że "Kora potrafiła w niezwykły sposób nawiązać wieź z odbiorcą". "Postrzegam muzykę jako bliskie, bardzo osobiste spotkanie twórcy z odbiorcą. Taką bliskość budowała muzyka Maanamu. Spędzałam czas z głosem Kory, słowami, myślami i to były niezwykłe momenty" - powiedziała PAP Komoszyńska, która w tym roku na jednym z koncertów wykonała przebój Maanamu "Kocham cię, kochanie moje". Kora nie tylko śpiewała. Opublikowała tomik poezji (sama uwielbiała meksykańskiego poetę Octavio Paza), występowała w filmach, malowała gipsowe Madonny, była jurorką w telewizyjnym talent show. Wśród swoich muzycznych fascynacji wymieniała The Doors, Boba Dylana, Beatlesów, Rolling Stones, Pink Floyd, Moody Blues, Velvet Underground, Amy Winehouse. Billie Holiday, Edith Piaf, Janis Joplin, PJ Harvey. Wśród polskich wokalistek zwracała uwagę na Ewę Demarczyk i Kasię Nosowską. Ceniła kobiety artystki - Marię Pinińską-Bereś, Alinę Szapocznikow, Magdalenę Abakanowicz, Katarzynę Kozyrę, Małgorzatę Starowieyską. W 2014 r. Kora została odznaczona Srebrnym Medalem Zasłużony Kulturze - Gloria Artis, a dwa lata później została uhonorowana Złotym Fryderykiem za całokształt twórczości. Zmarła w wieku 67 lat, 28 lipca 2018 r. przegrała walkę z nowotworem. W Ney Gallery & Prints w Warszawie do 8 sierpnia można oglądać wystawę zdjęć artystki autorstwa Tadeusza Rolke, Jacka Poremby i Tomasza Sikory. Z kolei na Nowym Świecie w Warszawie można oglądać mural z wizerunkiem Kory. Kamil Sipowicz, w rozmowie z Onetem, zdradził, że trwają prace nad filmem dokumentalnym oraz fabularnym o artystce. Zapowiedział również wydanie wierszy i zapisków Kory oraz trasę koncertową, podczas której zaproszeni artyści będą wykonywali jej piosenki. (PAP) autor: Wojciech Przylipiak wbp/ wj/
Hasło krzyżówkowe „śpiewała w duecie z Czyżewskim” w słowniku szaradzisty. W naszym słowniku krzyżówkowym dla wyrażenia śpiewała w duecie z Czyżewskim znajduje się tylko 1 odpowiedź do krzyżówki. Definicje te podzielone zostały na 1 grupę znaczeniową. Jeżeli znasz inne definicje pasujące do hasła „ śpiewała w
Te gwiazdy też miały trudne dzieciństwo. Wiedzieliście, że Kora spędziła dzieciństwo w domu dziecka? 22 sie 21 18:00 Kora była uwielbianą i szanowaną przez wszystkich rockową wokalistką. Mało kto wie, że musiała się zmierzyć w dzieciństwie ze śmiercią ojca i matki, a później trafiła do domu dziecka prowadzonego przez siostry zakonne. Nie tylko ona miała problemy w domu. Przez jakie trudności musiały przejść inne polskie gwiazdy show-biznesu w drodze na szczyt? 15 Zobacz galerię MW Media Kora Sipowicz nie miała łatwego dzieciństwa. W swojej autobiografii: "Kora i Maanam. Podwójna linia życia" opisała swoje wspomnienia jako trudne, bardzo bolesne i rzutujące na całe jej dorosłe życie. Otwarcie mówiła o tym, że zmagała się z depresją, która była związana z jej trudną przeszłością. Polecamy: Mama Alicji Resich zabierała ją na spotkania świadków Jehowy. "Miałam silne poczucie lęku przed końcem świata" Mimo tego, że w dzieciństwie miała pod górkę, to nie zaprzepaściła swojej szansy na cudowne życie i stała się rozpoznawalną artystką oraz autorką tekstów piosenek, które śpiewała cała Polska. Nie tylko ona musiała zmierzyć się z trudnościami w młodości. Które polskie gwiazdy mimo przeciwności losu zdobyły sławę, uznanie i pieniądze? 1/15 Te gwiazdy miały trudne dzieciństwo: Anna Lewandowska Andras Szilagyi / MW Media Trenerka i żona Roberta Lewandowskiego nie miała łatwego startu. Opowiadała w wywiadach, że z powodu artystycznego zawodu jej ojca, operatora filmowego - Bogdana Stachurskiego, musiała często zmieniać miejsce zamieszkania. Najtrudniejszy okres przeżyła jednak, kiedy odszedł od jej mamy ojciec. Był dla niej wzorem i chciała tak jak on, pójść na łódzką filmówkę i kontynuować rodzinną tradycję. Jednak po odejściu jej ojca od rodziny zrezygnowała z filmowych planów na rzecz sportu, a dokładniej karate. Po rozstaniu jej rodziców celebrytka mierzyła się z biedą - nie było jej stać na podręczniki szkolne, a w zimie często chodziła w dziurawych butach. Mimo wszystko trenerka nie poddała się i zawalczyła o lepsze życie. Ania Lewandowska często podkreśla w wywiadach, że na swój sukces zapracowała sama i doszła do niego ciężką pracą. 2/15 Te gwiazdy miały trudne dzieciństwo: Jakub Błaszczykowski Jarosław Antoniak / MW Media Zanim Jakub Błaszczykowski stał się znanym piłkarzem, przeszedł przez dramatyczne wydarzenia w swoim życiu. Miał niespełna 11 lat, kiedy ojciec w wyniku wcześniejszej kłótni zamordował matkę małego Kuby praktycznie na jego oczach. Gdy ojciec trafił do więzienia za zabójstwo, Błaszczykowskim zajęła się babcia. To jej i swojemu wujkowi - Jerzemu Brzęczkowi, trenerowi i selekcjonerowi Polski w latach 2018-2021, zawdzięcza obranie właściwej drogi życiowej i późniejsze sukcesy piłkarskie, Mistrzostwo Polski 2004/2005; Mistrzostwo Niemiec 2010/2011, 2011/2012 czy tytuł Najlepszego polskiego piłkarza wg. Przeglądu Sportowego 2016 r. Jakub Błaszczykowski tak w 2012 r. w wywiadzie dla "Vivy" opowiadał o swojej relacji z Jerzym Brzęczkiem: "Kiedy dorastałem, Jurek czuł, że musi zastąpić mi ojca. Te nasze relacje były budowane właśnie na zasadzie ojciec–syn. Były bardziej "oficjalne". Teraz to się całkiem zmieniło. Jesteśmy kumplami, przyjaciółmi. Mamy wspólny język, możemy porozmawiać o wszystkim i wiem, że zawsze mnie zrozumie, doradzi". 3/15 Te gwiazdy miały trudne dzieciństwo: Edyta Górniak Jarosław Antoniak / MW Media Edyta Górniak bardzo często mówiła o przeszkodach, które musiała przezwyciężyć w dzieciństwie. Ojciec zostawił rodzinę, gdy Edyta była jeszcze mała, a jej matka wychowywała ją z ojczymem, który stosował wobec niej przemoc psychiczną i fizyczną. Później opowiadała również, że doświadczyła molestowania seksualnego. Oprócz problemów rodzinnych rówieśnicy wyśmiewali ją z powodu romskiego pochodzenia i ciemniejszego koloru skóry. Problemy jednak nie przeszkodziły artystce w zdobyciu sławy i rzeszy fanów. Artystka wybaczyła matce i swojemu ojczymowi. Podała im rękę na zgodę i dzisiaj mają ze sobą dobre relacje. 4/15 Te gwiazdy miały trudne dzieciństwo: Michał Wiśniewski ANDRAS SZILAGYI/MWMEDIA / MW Media Trudne dzieciństwo miał także wokalista grupy "Ich Troje" - Michał Wiśniewski. Często mówił w wywiadach, że jego rodzice byli alkoholikami. Jego ojciec fałszował obrazy, natomiast matka pracowała w Niemczech. Rodzice szybko się rozstali i nie wychowywali młodego Michała Wiśniewskiego. Opieką nad nim zajęła się babcia, a kiedy zmarła, gdy wokalista "Ich Troje" miał siedem lat, trafił do domu dziecka, a później do rodzin zastępczych. Matka próbowała zabrać go z domów zastępczych i zamieszkać z synem w Niemczech, ale niestety było to bardzo trudne i zakończyło się niepowodzeniem. W wieku 13 lat Michał spotkał się z ojcem, a dzień później usłyszał od jego ówczesnej partnerki, że ten popełnił samobójstwo. Dzisiaj Michał Wiśniewski ma dobrą relację z matką, wybaczył jej wszystko, a niedawno nawet Grażyna Wiśniewska wydała książkę "Dziewczynka z kieliszkami", w której zwierza się ze swojej historii osoby uzależnionej od alkoholu. 5/15 Te gwiazdy miały trudne dzieciństwo: Kora Jarosław Antoniak / MW Media Kora przyszła na świat 8 czerwca 1951 r. w Krakowie jako najmłodsze, piąte dziecko Emilii Siarkiewicz i Marcina Ostrowskiego. Mieszkała w jednym pokoju, który był pralnią. W mieszkaniu było bardzo ciasno. Najgorsze jednak było przed artystką... Gdy jej mama zachorowała na gruźlicę, czteroletnia Kora musiała opuścić dom, trafiając do domu dziecka w Jordanowie prowadzonego przez siostry zakonne. Zaczął się wtedy najgorszy okres w życiu wokalistki. Siostry zakonne stosowały wobec niej i innych podopiecznych przemoc. Do tego wszystkiego doszło jeszcze molestowanie seksualne przez księdza. Na szczęście Korze udało się przetrwać i napisać piosenkę "Zabawa w chowanego" która porusza temat nadużyć seksualnych w kościele katolickim. Chart ducha i chęć przetrwania sprawiły, że do dzisiaj fani znają i śpiewają jej piosenki, takie jak "Kocham Cię kochanie moje", czy "Lucciola" . 6/15 Te gwiazdy miały trudne dzieciństwo: Beata Pawlikowska Marek Ulatowski / MW Media Znana podróżniczka, zanim zaczęła pisać książki przeszła w życiu wiele. Mierzyła się z bulimią, anoreksją i problemami z narkotykami. Nie ukrywa, że doprowadziła w pewnym momencie swój organizm do kompletnego wyniszczenia. Pisała w książce: "Miałam tak wyniszczony organizm, że narządy wewnętrzne zaczęły zanikać". Po wyjeździe do Londynu w wieku 19 lat w celu znalezienia pracy padła ofiarą gwałtu. Gdy wróciła do Polski, nie mogła sobie poradzić z bólem i postanowiła popełnić samobójstwo. Epizod udało się opanować dzięki mamie Pawlikowskiej, która szybciej wróciła do domu i znalazła córkę leżącą na podłodze. Wszystkie swoje przeżycia dziennikarka opisała w książkach, a spokój wewnętrzny dały jej podróże po świecie. 7/15 Te gwiazdy miały trudne dzieciństwo: Paulina Sykut-Jeżyna Jarosław Antoniak/mwmedia / MW Media Paulina Sykut-Jeżyna doświadczyła tragedii. Jej ojciec zmarł bardzo wcześnie, co prezenterka mocno przeżyła. "Byłam córeczką tatusia, więc siłą rzeczy odczuwałam przede wszystkim ogromny smutek, który udzielał się wszystkim. Tata zmarł mojej mamie na kolanach w szpitalu, zawiązywała mu but. (...) Mama miała w nim bardzo duże oparcie, wspólnie wychowywali trójkę małych dzieci, obydwoje pracowali. Po jego śmierci mama została sama. Zmieniło się wszystko. Musiała być tak zaradna i obrotna, żeby każdego z nas, razem i osobno wychować, wykształcić i zapewnić podstawowe rzeczy do życia. Zostaliśmy bez niczego. Nie mieliśmy nikogo. Mamy rodzina była bardzo daleko, ale na szczęście byli ludzie wokół nas, którzy jej w tym zmaganiu z życiem pomagali bezinteresownie" - podkreśliła w rozmowie z Onetem. 8/15 Te gwiazdy miały trudne dzieciństwo: Robert Biedroń Andras Szilagyi / MW Media Robert Biedroń też nie miał w dzieciństwie z górki. Jak wyznał w wywiadzie dla "Vivy!", jego ojciec był alkoholikiem i stosował wobec niego i jego najbliższych przemoc fizyczną. W przejmujących słowach opowiedział także o biedzie. "Moja mama pisała mi zwolnienia, jak klasa gdzieś jechała. Z tego samego powodu nie byłem na swojej studniówce. Nie było nas na to stać. Lęk o to, czy uda się zapłacić rachunki na koniec miesiąca nie powinien pojawiać się w żadnym polskim domu. A tak bardzo często było". 9/15 Te gwiazdy miały trudne dzieciństwo: Beata Tadla Jarosław Antoniak / MW Media Beata Tadla musiała w dzieciństwie mierzyć się w domu z ogromną biedą. Jak sama wyznała, w jej domu się nie przelewało. "Wychowywałam się w skromnych warunkach. Nie mieliśmy w domu łazienki ani kaloryferów. Tata doprowadził gaz i wodę zimną. Może dlatego uciekałam w świat wyobraźni? Dużo czytałam, słuchałam bajek. Na podwórku było mnóstwo ciekawych miejsc, gdzie można się było schować, wyobrażać sobie inną rzeczywistość" - podkreśliła w rozmowie z nieistniejącym już magazynem "Grazia". 10/15 Te gwiazdy miały trudne dzieciństwo: Ivan Komarenko PIOTR ANDRZEJCZAK/MWMWEDIA / MW Media Ivan Komarenko nie miał łatwo na samym starcie. Jak sam przyznał w wywiadzie dla "Na żywo" musiał mierzyć się z przemocą fizyczną i upokorzeniami ze strony najbliższych: "Próbował nas wychowywać wujek, brat mamy, ale kiepsko mu to wychodziło. Kiedy mama szła na nocną zmianę, on przyprowadzał do domu różne kobiety, a był żonaty", później dodał: całe towarzystwo lubiło nieźle wypić. Pijany lał mnie pasem myśliwskim z nabojami! Albo brał za koszulę, podnosił do góry i jak gałganem rzucał o ziemię. Na szczęście Ivanowi Komarenko udało się osiągnąć sukces i dzisiaj każdy w Polsce zna jego hit "Jej czarne oczy". 11/15 Te gwiazdy miały trudne dzieciństwo: Małgorzata Ostrowska Andras Szilagyi / MW Media Rockowa wokalistka, zanim stała się znana, musiała się mierzyć w dzieciństwie z epilepsją. Przez ponad 10 lat wczesnego dzieciństwa Małgosia żyła w nieustannym lęku. Jako mała dziewczynka zachorowała na epilepsję. Dusiła się wieczorami i dławiła własnym językiem, jak sama opowiadała w wywiadach. Choroba była nikomu wcześniej nieznana, więc aby zdobyć leki konieczne w przypadku ataków epilepsji, rodzice musieli z nią jeździć do Warszawy i kupować lekarstwa za dolary, bo nie były wtedy dostępne w Polsce. "Życie zawdzięczam ojcu. Z rozpaczy i bezsilności wziął dziecko za nogi i porządnie mną potrząsnął" powiedziała Małgorzata Ostrowska w rozmowie dla "Zwierciadła". Wyznała również, że jej ojciec osiwiał przez jej pierwszy atak: tata przeze mnie osiwiał. Nie pamiętam go z innymi, tylko z siwymi włosami. To było po tym, jak miałam pierwszy głęboki atak, którego, oczywiście, nie pamiętam. Na szczęście wraz z okresem dojrzewania, zniknęła męcząca choroba i młoda Małgorzata Ostrowska mogła znów cieszyć się życiem i zajęciami dżudo na które chodziła aż dziewięć razy w tygodniu! 12/15 Te gwiazdy miały trudne dzieciństwo: Magdalena Różczka Paweł Wrzecion / MW Media Magdalena Różczka przyznała kiedyś, że nie miała łatwego dzieciństwa. Aktorka musiała od wczesnych lat zacząć zarabiać, żeby wyjechać na wakacje. Jak sama przyznała była bardzo zaradna. "Miałam 16 lat i chciałam zarobić na wakacje. Wstałam o 5 rano, poszłam na targ przed blokiem i zapukałam do pierwszej budki. Spytałam, czy nie szukają pomocy. Od razu mnie przyjęli. Nawet nie gadaliśmy o kasie. Sprzedawałam ciuchy" - wyznała w rozmowie z "Super Expressem". Magdalena Różczka dodała także, że jej zarobki nie były duże: "Pewnie jakieś 12 złotych dziennie. Nie było tak źle, bo praca tylko od 5 do 10 rano. A czasem jako bonus dostawałam skarpetki. Stałam tam samiutka. Rano właściciele przywozili towar, a potem odbierali kasę. Dobrze mi szło, byłam z siebie cholernie zadowolona. Babunia codziennie przychodziła z termosem z kawą i drożdżówką. Żyć, nie umierać!". Dzisiaj aktorka gra w wielu polskich produkcjach i utrzymuje się z aktorstwa. 13/15 Te gwiazdy miały trudne dzieciństwo: Dorota Gardias Andras Szilagyi / MW Media Dorota Gardias opowiadała o tym, że u niej w domu też się nie przelewało. Szczególnie w okresie, kiedy jako młoda dziewczyna chodziła jeszcze do liceum. Pogodynka była jednak bardzo pomysłowa i razem z rodzeństwem wymyślili pomysł na zarobek. "Rodzice stracili pracę, kiedy jeszcze uczyłam się w liceum. Było nam ciężko. Pamiętam, jak wieczorami martwili się, sądząc, że my, dzieci, nie słyszymy, skąd wziąć pieniądze na opłaty. Przed dziećmi nic się nie ukryje, więc ja i moi dwaj bracia powołaliśmy sztab antykryzysowy. Bracia wymyślili, że będą organizować dyskoteki w szkołach. Mój ojciec jest przede wszystkim muzykiem, więc postanowiliśmy, że będziemy jeździć po weselach. Tata będzie grać, a ja - śpiewać. Od ósmej klasy pracowałam z tatą" - zwierzyła się w wywiadzie dla "Vivy!". 14/15 Te gwiazdy miały trudne dzieciństwo: Liroy Paweł Wrzecion / MW Media Liroy - raper i były poseł budzi często bardzo skrajne emocje wśród opinii publicznej. Jak się okazuje, muzyk nie ma pozytywnych wspomnień z własnego dzieciństwa. Były poseł bardzo dużo w życiu przeszedł. Swojego ojca opisuje w dość mocnych słowach: "Ojciec chciał mnie zabić. Spałem z nożem pod poduszką". Później dodał w rozmowie w programie "Wojtek Jagielski na żywo": takie jest życie na osiedlach. Od ojca niczego nie oczekiwałem, więc nie mógł zawieść. Ufam żonie, dzieciom. Muzykowi udało się wyjść z trudnego domu i zbudować karierę. 15/15 Te gwiazdy miały trudne dzieciństwo ANDRAS SZILAGYI/MWMEDIA / MW Media Dziękujemy, że obejrzałeś/aś naszą galerię do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z życiem gwiazd, zapraszamy do naszego serwisu ponownie! Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@ Data utworzenia: 22 sierpnia 2021 18:00 To również Cię zainteresuje
"Szczęśliwe chwile to motyle" 🦋, jak śpiewała Kora oraz "Motylem jestem" śpiewane przez Irenę Jarocką. No to bądźmy 🦋🦋 i przeżywajmy dużo szczęśliwych…
i Autor: Herrzipp, CC BY-SA Adrian Grycuk, CC BY-SA pl; Sławek, CC BY-SA (pierwsze z prawej) - Wikimedia Commons 70. rocznica urodzin Kory. Znasz piosenki, jakie śpiewała z Maanamem? 70. rocznica urodzin Kory. Znasz piosenki, jakie śpiewała z Maanamem? Kora, a właściwie Olga Sipowicz (primo voto Jackowska) urodziła się 8 czerwca 1951 r. w Krakowie, a zmarła 28 lipca 2018 r. w Bliżowie. Jest uznawana za jedną z najwybitniejszych polskich wokalistek, a jej kariera nieodłącznie wiąże się z zespołem Maanam, który założył jej pierwszy mąż Marek Jackowski. W 70. rocznicę urodzin Kory zachęcamy do udziału w quizie, w którym przekonacie się, jak dobrze znacie piosenki, które śpiewała razem z kultową rockową grupą. QUIZ. 70. rocznica urodzin Kory. Znasz piosenki, jakie śpiewała z Maanamem? 70. rocznica urodzin Kory. Wybitna polska wokalistka urodziła się 8 czerwca 1951 r. w Krakowie, a zmarła 28 lipca w Bliżowie. Tak naprawdę nazywała się Olga Ostrowska (po drugim mężu Sipowicz). Z pierwszym mężem Markiem Jackowskim artystka współtworzyła przez wiele lat powstały w 1975 r. zespół Maanam. Kora dała się w nim poznać jako charyzmatyczna i unikalna piosenkarka, obdarzona nie tylko świetnym głosem, ale i charyzmą, jak przystało na frontmankę grupy rockowej. Po zawieszeniu działalności Maanamu w 2008 r. kontynuowała solową karierę, a trzy lata później została jurorką popularnego talent show "Must be the music". 70. rocznica urodzin Kory to jednak przede wszystkim okazja, by przypomnieć piosenki, jakie śpiewała z Maanamem. Od debiutanckiej płyty z 1981 r., zatytułowanej po prostu "Maanam", wokalistka wylansowała wiele ponadczasowych przebojów w stylistyce nie tylko rockowej, ale i reggae czy pop. Kora to jednym słowem wielka diwa polskiej sceny rozrywkowej, o której na pewno będą pamiętać kolejne pokolenia melomanów. Jeśli jesteście w tym gronie, zapraszamy do naszego quizu. QUIZ. 70. rocznica urodzin Kory. Znasz piosenki, jakieś śpiewała z Maanamem? Pytanie 1 z 10 W której piosence Maanamu Kora śpiewa: "Teraz mówię sercu, aby sercem było"? "Po prostu bądź" "Kocham cię, kochanie moje" "Ta noc do innych jest niepodobna" Nasi Partnerzy polecają Strona główna QUIZ. 70. rocznica urodzin Kory. Znasz piosenki, jakie śpiewała z Maanamem?
Hasło krzyżówkowe „śpiewała piosenki ”Kamień”, ”Sytuacja w drzwiach”” w słowniku szaradzisty. W naszym leksykonie definicji krzyżówkowych dla wyrażenia śpiewała piosenki ”Kamień”, ”Sytuacja w drzwiach” znajduje się tylko 1 odpowiedź do krzyżówki. Definicje te zostały podzielone na 1 grupę znaczeniową.
Połączyła ich młodzieńcza i silna namiętność Pod koniec lat 60. Ryszard Terlecki, obecnie wicemarszałek Sejmu z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, był w związku z Korą. Był także członkiem znaczącej hipisowskiej społeczności w Krakowie i posługiwał się pseudonimem „Pies”. To właśnie tam poznał Olgę Ostrowską, która wielką karierę miała dopiero przed sobą... Połączył się krótki, ale namiętny i gorący romans. Polityk wspomina niezwykłą znajomość. Rok temu odeszła Kora, królowa polskiego rocka i prawdziwa mistrzyni metamorfoz! Kora o związku z Ryszardem Terleckim Był maj 1968 roku. Ryszard Terlecki miał 19 lat i był studentem pierwszego roku historii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jak się wydaje, wyznawane wówczas przez niego poglądy były zgoła odmienne od tych, które głosi dzisiaj. Był w końcu liderem ruchu hipisowskiego w Krakowie. Ona dopiero co do formacji dołączyła. Była od niego o dwa lata młodsza i uczyła się w liceum. Lubiła otaczać się mężczyznami. Atmosfera lat 60. i 70. sprzyjała otwartości na miłość. Hipiska momentalnie zrobiła na mężczyźnie piorunujące wrażenie. „Spodobała mi się od razu - szczupła, śliczna dziewczyna, ciemne długie włosy splecione w dziwne warkoczyki. Przyszła w kolorowej sukience, na szyi miała dużo różnych korali, na rękach błyskotki i bransolety. Prawdziwa hipiska. Ja też byłem hipisem, ale ubierałem się normalnie, chociaż miałem dzwoneczek na szyi, korale i opaskę na włosach", opowiadał Ryszard Terlecki w rozmowie z twórcami biografii o zmarłej artystce. Dzieliło ich wiele, przede wszystkim życiowe doświadczenia. On pochodził z konserwatywnego domu z tradycjami. Ona wychowywała się w biedzie w domu dziecka. Jednak połączyły ich te same wyznawane wartości i ideały, bunt przeciwko otaczającej rzeczywistości. „(...) Rozumiała wszystko, co się działo wokół, choć była dopiero w liceum. To nas chyba zbliżyło. Miałem dziewiętnaście lat, Kora siedemnaście. Była ważną kobietą w moim życiu, choć przecież nie pierwszą. Ale na pewno pierwszą, z którą byłem związany w czasach hipisowskich. Kora była niezwykła", dodawał polityk w tym samym wywiadzie. Tym, co jeszcze połączyło niezwykłą parę, była młodzieńcza, nieokiełznana namiętność, o której wokalistka opowiedziała po latach. „Byłam zapatrzona w niego i obchodziło mnie jedynie to, żeby być z nim. W dużej mierze nasz hipisowski związek opierał się na ostrym seksie”, zdradziła w biografii Kora i Maanam: podwójna linia życia, wydanej w 1998 roku. Razem pojechali na pierwszy hipisowski zlot w Mielnie w 1968 roku. Oczywiście autostopem... Uwielbiali spędzać czas na krakowskich Plantach. Słuchać muzyki, imprezować. „Tak bardzo się wtedy zakochałam, że straciłam swoją osobowość, zatraciłam siebie”, podkreślała Olga Jackowska. Zdradziła również, że „kleiliśmy się też przez krótki czas”. W slangu hipisowskim oznaczało to wąchanie kleju. Co przyszłą gwiazdę urzekło wówczas w Ryszardzie Terleckim, nazywanym „Psem”? „Pochodził z inteligenckiej rodziny. Wokół niego wytworzyła się taka aura poety, jeszcze uroda hiszpańska, do nazwiska dodawał sobie von... i nazywał się Ryszard von Terlecki. Co tu dużo mówić, na pewno mi to imponowało, pozował na takiego dandysa, ładnie się ubierał”, opisywała ze szczegółami w książce „Hipisi w PRL-u” autorstwa jej długoletniego partnera a później męża Kamila Sipowicza, wydanej w 2008 roku. Byli razem rok. Związek zakończył się w atmosferze skandalu. Artystka określiła psychiczne połączenie między nimi jako „intelektualny układ sadomasochistyczny”. Kora wyjawiła, że rozstanie nastąpiło na skutek... zdrady, której na oczach Ryszarda Terleckiego miała się dopuścić. „Zbuntowałam się przeciwko temu i znalazłam sposób, żeby się z tego wyzwolić. Po prostu zdradziłam go na jego oczach. Od razu poczułam się całkowicie wyzwolona. Z „Psem” rozstałam się, bo bardzo mnie dręczył”, ujawniła. Krótko potem poznała Marka Jackowskiego, z którym stworzyła legendarny Maanam oraz rodzinę... Czytaj także: Młodzieńcza miłość dała im córkę. Oto historia małżeństwa Katarzyny Groniec i Olafa Lubaszenki Krakowskie Krzysztofory ,Tadeusz Kantor /na zdjęciu z prawej/gości kontestującą młodzież lat 60-tych .W lewym rogu Kora oparta o ścianę .Kilka lat później wybije się na niezależność i wolność artystyczną wielkiego fprmatu! — Boguslaw Sonik (@SonikBoguslaw) July 28, 2018 Ryszard Terlecki o związku z Korą: piękna dziewczyna Ryszard Terlecki najwidoczniej mocno przeżył rozstanie z Korą. Wyjechał po nim z Krakowa. Rozpoczął za namową księdza Adama Bonieckiego studia na... Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Jak się wydaje, to tam rozpoczęła się jego przemiana. Poświęcił się karierze naukowej, został z czasem profesorem historii. Podobno dla swoich dzieci był znacznie bardziej surowy niż jego rodzice dla niego. Córce, która była nastolatką, miał zabronić słuchania punk rocka i noszenia dredów. Po latach wrócił do romansu sprzed lat. W wywiadzie podkreślił, że Kora „była piękną dziewczyną”. Wyznał także, że gdy artystka śpiewała Boskie Buenos to „ciarki przechodziły mu po plecach”. Obecny wicemarszałek Sejmu wypowiedział się po raz ostatni o związku z wokalistką Maanamu w 2008 roku w wywiadzie dla Dziennika. „Był maj 1968. Piękna dziewczyna. Byliśmy razem w ruchu... Bardzo lubiłem Maanam. (...) Zawsze uważałem ją za bardzo utalentowaną kobietę”, zaznaczył w rozmowie z Robertem Mazurkiem. Czytaj także: Zdrada męża, bolesny rozwód. Tak wyglądało życie prywatne Katarzyny Łaniewskiej Ostatnie spotkanie Kory i Ryszarda Terleckiego Choć z czasem ich kontakty zanikły, mieli okazję spotkać się na początku lat 90. Trwała wówczas kampania prezydencka Tadeusza Mazowieckiego, w którą Kora aktywnie się włączyła. „Ona siedziała przy jakimś stoliczku i zbierała dla niego podpisy. Ja byłem oczywiście wałęsowcem. Zamieniliśmy kilka słów”, zdradził. Później ich kontakt urwał się całkowicie. On z czasem rozpoczął karierę polityczną i związał się z prawicą, ona zaś w latach 90. wyrosła na ikoniczną postać dla środowiska o lewicowych poglądach i przekonaniach. W „Hipisach PRL-u” wspominała, że gdy zobaczyła twarz byłego ukochanego na wyborczym billboardzie, była w szoku. Nie mogła uwierzyć w to, jaką przemianę przeszedł. „Przyśnił mi się, mówię mu: co oni ci zrobili, przecież ty jesteś taki ładny mężczyzna, co oni ci zrobili, chyba cię nie lubią. A to niestety skrzeczy rzeczywistość. Nie widziałam go... Nie wiedziałam, że tak można się zmienić na niekorzyść... A Amok wygląda fascynująco...”, zwierzała się gorzko. Po raz ostatni mieli się spotkać dwa lata przed śmiercią Kory, w 2016 roku. Przypadkowo, na warszawskiej ulicy. Wymienili serdeczności i poszli dalej. Każde w swoją stronę... Czytaj także: Marcin Meller chciał zaprosić pierwszą damę Polski na okładkę „Playboya”! Od lewej Kora, jeszcze nie Jackowska, Pies - Ryszard Terlecki, wasz uniżony sługa, Galia - Grażyna Sewiołek — Starosta Melsztyński, z chamów (@StMelsztynski) November 12, 2015 Źródło: 1/6 Copyright @Jerzy Szot / Forum 1/6 Kora, Olga Jackowska, koncert zespołu Maanam, Kraków, rok 2/6 Copyright @East News 2/6 Ryszard Terlecki i Kora byli parą na przełomie lat 60. i 70. (na zdjęciu wicemarszałek Sejmu z prezesem PiS, Jarosławem Kaczyńskim) 3/6 Copyright @East News 3/6 Ryszarda Terleckiego i Korę połączyła ognista i silna namiętność. 4/6 Copyright @East News 4/6 Ryszard Terlecki i Kora rozstali się ponoć z powodu... zdrady, której na oczach przyszłego polityka dopuściła się artystka. (na zdjęciu wicemarszałek Sejmu z premier Beatą Szydło) 5/6 Copyright @East News 5/6 Ryszard Terlecki po raz ostatni wypowiedział się publicznie o związku z Korą 10 lat temu. 6/6 Copyright @East News 6/6 Kora z kolei ujawniła szczegóły związku z Ryszardem Terleckim w biografii, którą wydała w 1998 roku. @ ŚPIEWAŁ W GRUPIE THE POLICE - 3 - 9 liter - Hasło do krzyżówki. 🔔 Wyszukiwarka haseł do krzyżówek pozwala na wyszukanie hasła i odpowiedzi do krzyżówek. Wpisz szukane "Definicja" lub pole litery "Hasło w krzyżówce" i kliknij "Szukaj"! Data utworzenia: 28 lipca 2020, 5:56. Dziś mija druga rocznica śmierci Kory. Jej siostra ujawnia, że w ostatnich słowach przed śmiercią gwiazda przywołała swojego ukochanego zmarłego brata Tadeusza. Anna Kubczak zdradziła Faktowi jaką kobietą prywatnie była wokalistka Maanamu, jak wyglądała ich więź i jaką magię artystka rozsiewała wokół siebie. Kora Foto: Kapif Dziś mijają dwa lata od śmierci pani siostry Olgi. Czas leczy rany? Oleńka jest cały czas przy mnie. Czuję to bardzo mocno. W myślach rozmawiam z nią i nie ma dnia, abym jej nie wspominała. Ciągle jest żal, że tak szybko odeszła, ale jej energia była tak wspaniała, że to nie zginęło. Jak z kosmosu zjawiła się na ziemi, tak teraz wróciła w swoje strony i tam się spełnia, w innym wymiarze. To jest pocieszające. Poza tym twórczość, którą zostawiła, daje mi ukojenie. Da się pogodzić z odejściem tak bliskiej osoby? Przemijanie jest istotą życia i każdy musi się pogodzić z odejściem bliskiej osoby, ale to nasza pamięć czyni ja nieśmiertelną, a twórczość, którą zostawiła moja siostra daje mi ukojenie. Zobacz także A śni się pani czasami? Miewam sny związane z siostrą. One są bardzo realne, ale często symboliczne, wydaje mi się, jakby Ona czuwała nade mną. Często odwiedza pani grób Kory na Powązkach? Gdy przyjeżdżam do Warszawy, to zawsze jestem na Powązkach. I za każdym razem widzę przy grobie Oleńki grupki osób, nieraz nawet z przewodnikiem. Być może w programach wycieczek jest odwiedzanie grobu Kory? W sumie jest to miłe, że ludzie o Niej pamiętają. Widać, że to co robiła siostra, to co tworzyła, nadal budzi żywe zainteresowanie u Polaków. Myśli pani, że tam, gdzie Ona teraz jest, jej lepiej, lżej? Moja siostra kochała życie, tu na ziemi. Wierzę, że Jej energia tworzy być może jakiś byt we wszechświecie i tam tworzy poezję, śpiewa i maluje te swoje piękne Madonny i jest szczęśliwa! Przecież śpiewała:- „Mówią, że miłość mieszka w niebie”. To jest bardzo abstrakcyjne. Ale czy tam jest jej lepiej? Myślę, że jej energia wszędzie znajduje miejsce, gdzie może się spełniać. Wierzę w to. Pamięta pani noc, gdy odchodziła Kora? To była noc nadzwyczajna – zaćmienie księżyca. Wiele osób mówi, że gdy umierała, były niezwykłe zjawiska w przyrodzie, a niebo było rozświetlone. Odeszła nad ranem. Tej nocy była magia. To musiało być trudne przeżycie... Byłam w Bliżowie na Roztoczu w ostatnim tygodniu jej życia. Byłam przy niej, gdy odchodziła. Ona była już nieprzytomna, ale był taki moment, była noc, trzymałam ją za rękę i ona nagle podniosła głowę, popatrzyła na mnie i powiedziała bardzo wyraźnie: „Oni tu są, Tadziu”. Tadzio to był nasz brat, który rok wcześniej zmarł. Widziała tych naszych zmarłych z rodziny, a to było na dwa dni przed jej śmiercią. Zastanawiałam się, jak mam to rozumieć? Towarzyszenie bliskiej osobie w odchodzeniu – zmienia perspektywę, spojrzenie na własny koniec? Obie chorowałyśmy na raka. Ja innego typu, ale też chorowałam. Miałam więcej szczęścia, bo już 10 lat minęło i żyję. Jak mówi moja lekarka - jestem wyleczona. Uważam, że kobiety, które mają obciążenia genetyczne, jak my obie z Oleńką - rakiem narządów kobiecych, to gdy pojawiają się niepokojące, powtarzające się niedyspozycje w organizmie - ból, dyskomfort - to koniecznie muszą poddawać się kontroli okresowej. Nie ma innego wyjścia. Potem jest za późno. U Oleńki było to już czwarte stadium, a z niego już się w zasadzie nie wychodzi. Kobiety powinny dbać i myśleć o sobie. Jaką siostrą była Kora? Bardzo czułą. Jestem starsza od niej o siedem lat. Trochę jej matkowałam, a ona lgnęła do mnie, bo potrzebowała czułości. Miałyśmy bardzo żywy kontakt ze sobą, zwłaszcza gdy byłyśmy już dorosłymi kobietami. Latem przyjeżdżała do swojej hacjendy nad jeziorem nawet na kilka miesięcy. Wówczas rozmawiałyśmy całymi godzinami. Jak się wyprowadziła na Roztocze, to prawie codziennie rozmawiałyśmy. Do tej pory nie wykasowałam jej numeru w komórce. Czy trudne dzieciństwo w sierocińcu zbliżyło was? W 1955 roku nasza mama zachorowała na gruźlicę, prątkowała. Wyjechała na leczenie do Zakopanego i była tam rok. Tylko najstarszy 12-letni brat został w domu z ojcem. Pozostałe dzieci, a było nas czworo, trafiły do placówek opiekuńczych. Oleńka, wówczas czterolatka, i ja trafiłyśmy do Jordanowa, do domu dziecka Caritasu. Ja miałam już 11-lat i rozumiałam sytuację oraz konieczność izolacji od mamy. Co tam się działo? Mnie było łatwiej, ale Oleńka przeżyła wówczas wielką traumę. Wyrwana z bezpiecznych ramion mamy trafiła wprost do sierocińca. Ja byłam w starszej grupie, nie ułatwiano mi kontaktu z młodszą siostrą. Po latach myślę, że byłam tam przeznaczona do zakonu i to powodowało takie okrutne postępowanie zakonnic. Zależało im, żeby zerwać więzi siostrzane, żeby się one nie rozwijały. A Oleńka bardzo mnie wtedy potrzebowała. Pamiętam kilka smutnych chwil. Buntowałam się, rzucałam się na zakonnicę, która uderzyła Oleńkę. A potem mnie za to ukarano. Jak paniom udało się przetrwać to piekło? Ja przetrwałam, bo byłam starsza i już wiele rozumiałam. Ale Oleńka nie rozumiała tego co się dzieje. Nie miała żadnego oparcia, była izolowana ode mnie. Przecież czteroletnie dziecko nie rozumie takiej sytuacji, tęskni za bliskimi, za rodziną. Szczególnie tęskniła za mamą i to miało ogromy wpływ na jej dalsze życie. Czy Kora od dziecka zapowiadała się na wielką artystkę? Pamiętam, że jak przyszła na świat, była śliczna. Była też bardzo uzdolniona. Nasza mama miała piękny, mocny głos i ona ten dar odziedziczyła po niej. Jako dziecko brała udział w konkursach piosenki dziecięcej w Krakowie i tam doceniano jej talent. Oleńka uczyła się też gry na mandolinie. Od dziecka pochłaniała książki. Literatura ukształtowała jej inteligencję i wszechstronną wiedzę. Dzięki niej posługiwała się pięknym słowem. Przywiązywała ogromną wagę do słowa mówionego i zawsze pięknie wyrażała swoje myśli. Dodam, że nasza noblistka Olga Tokarczuk, w jednym ze swoich wywiadów wspominała, że wielki wpływ na nią miała Kora. Znały się, odwiedzały i ceniły. Oleńka była dzieckiem starszych już rodziców. Mama, gdy ją urodziła, miała 43 lata, tatuś 54. Tak się zdarza, że z takich związków rodzą się nadzwyczajne dzieci. Lubi pani słuchać jej piosenek? Uwielbiam i cenię zespół Maanam, jest jedyny w swoim rodzaju. Tandem twórczy Marek Jackowski i Kora stworzył cudowne utwory. Wspominając Korę, nie można nie wspomnieć muzyki Marka. Oni ze sobą fantastycznie współpracowali. Powstawały perełki. Kocham teksty Kory. Wszystkie jej płyty, które mam, są z jej dedykacjami. A „Szał niebieskich ciał”, „Krakowski spleen” czy „Łóżko” to teksty ponadczasowe, to będzie w kanonie światowych evergreenów. A czyta pani wiersze Kory? Oczywiście i czynię to z wielką przyjemnością. Mam ostatnie wydanie książki z twórczością siostry – „Miłość zaczyna się od miłości”. Dałam do tego zbioru kilka rękopisów, z lat 80 - tych, które przesłała mi w liście. Był to dla niej trudny czas. Czuła się samotna, pisała więc do mnie listy. W jednym z nich znalazły się trzy teksty, które nigdzie wcześniej nie były publikowane „Kocham Cię kochanie moje”- w trochę innej wersji, „Elektrospiro kontra Zanzara”, i jeszcze jeden tekst bez tytułu , który niestety nie znalazł się na żadnej płycie, a szkoda bo moim zdaniem jest bardzo dobry i pogodny. Co w tych tekstach pani odnajduje? Moją siostrę, Jej uczucia, stany, przeżycia. Nie o wszystkim się mówi. Słuchając Jej utworów czułam i domyślałam się jakie przeżycia wiązały się z tekstem. Bywało, że siostra radziła się pani w jakichś sprawach? Tak. W sprawach praktycznych. Gdy napisała kolejny utwór, byłam pierwszą osobą, do której dzwoniła, i czytała mi go. Akceptowałam jej twórczość i byłam nią radziła się też mnie w sprawach kulinarnych. Mówiła, że gotuję jak nasza mama. Siostra nie korzystała z książek kucharskich, to ja byłam dla niej autorytetem w sprawie gotowania. Nieraz dzwoniła z Roztocza, mówiąc, że ma produkty i pytała, co z nich można zrobić, a potem rozmowa przechodziła na inne tematy. Bardzo mi tych rozmów brakuje. Kora lubiła malować Madonny. Ma je pani od niej? Oczywiście. Mam dwie Madonny. Jedna jest z 1994 roku, a druga z 2005 roku. Dostałam te Madonny na urodziny z dedykacją. Wiem, że były i są dalej obiektem zachwytu wielu ludzi. Oleńka kupowała gipsowe surowe rzeźby Madonn, a potem je kolorowała. Inspiracją był jej pobyt w Meksyku. Ten kraj zachwycił Ją kolorami. Oleńka kochała malarstwo. Uwielbiała styl Fridy Kahlo. Myślę, że taka fascynacja malowaniem znalazła u niej ujście w malowaniu Madonn. Każdy, kto ma taką Madonnę Kory - uważa, że ma skarb. W ostatnich latach Kora malowała różne miniaturki, nawet pudełka, zwierzęta: pieski, kotki, czy kamienie. Przepięknie malowała. Miała inne hobby? Tworzyła makramy, robiła piękne rzeczy na drutach – swetry, suknie. Była naprawdę wszechstronnie utalentowana. Miała też duże zdolności aktorskie, genialną dykcję i słuch. Urządzała pięknie swoje domy i ogrody. Projektowała swoje stroje – była to naprawdę istota z kosmosu. Jestem dumna, że była moją siostrą. Ma pani kontakt ze szwagrem Kamilem? Jak pani przyjęła, że u jego boku pojawiła się nowa kobieta? Jestem z nim w stałym kontakcie. Moja siostra darzyła go bezwarunkowym uczuciem i ja to szanuję. Każdy ma prawo do szczęścia. Samotność nie jest dobrym wyborem, dlatego jego nowego związku nie oceniam krytycznie. Pragnę tylko, aby szanował pamięć mojej siostry i chronił jej dorobek twórczy. Rozmawiała Agnieszka Szmidt W tym domu Kora spędziła ostatnie dni Kora ma nowy, piękny grób Sipowicz pokazał nieznane zdjęcia Kory /7 Anna Kubczak JUSTYNA ROJEK / East News Anna Kubczak opowiedziała Faktowi o ostatnich chwilach Kory /7 Grób Kory Tomasz Ozdoba / Dwa lata temu Kora spoczęła na warszawskich Powązkach Wojskowych. W ostatniej drodze towarzyszyły jej tłumy. Jej grób zawsze jest pełen kwiatów i światełek /7 Anna Kubczak z Korą . Anna Kubczak, siostra Kory w rozmowie z Faktem przyznała, że choć od śmierci ukochanej Oleńki minęły 2 lata, nadal nie potrafi pogodzić się z jej brakiem /7 Anna Kubczak z Korą . Wokalistka radziła się starszej siostry Anny i uwielbiała spędzać z nią czas. Wspólne, letnie czy zimowe wakacje nie należały do rzadkości. /7 Kora z siostrą . Kora miała w sobie tyle energii i magnetyzmu, że dla bliskich wydawała się istotą nie z tego świata. Magię potrafiła także stworzyć na scenie /7 Kora Kapif Mijają dwa lata od śmierci Kory /7 Anna Kubczak Aleksander Majdański / Anna Kubczak na pogrzebie Kory Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
  1. И ቄцոсупυλиг
  2. О ጌсронт шθլωш
    1. Со ηև ሾωζиγукቾв
    2. Νа сիռիνըսα թи րиዖኑ
  3. Иሺ ξиνօδሁщу
    1. Иту оցеኚеբαሖу հኺሄо
    2. Ескиվιпаշኼ оբ препиξоγω
Anna Szmytt shared a post on Instagram: “. 🌺KORA W RÓŻACH🌺 O czym byś śpiewała, gdybyś była teraz z nami?🌺 Królowo No Limits tak mocna i…” • Follow their account to see 300 posts.
bO3i.
  • gyyyl3r114.pages.dev/56
  • gyyyl3r114.pages.dev/146
  • gyyyl3r114.pages.dev/31
  • gyyyl3r114.pages.dev/207
  • gyyyl3r114.pages.dev/167
  • gyyyl3r114.pages.dev/93
  • gyyyl3r114.pages.dev/162
  • gyyyl3r114.pages.dev/20
  • gyyyl3r114.pages.dev/23
  • śpiewała w nim kora